...BYlo spox a mi biej na łebbbbbb
Wczoraj oczywiscie wstalam o 10.00. Hehe juz sie tak nauczylam i juz.Od rana przed kompem siedzialam ale potem poszam troche do sklepu.Posiedziaam sobei troche.Dostalam smsm od Agaty to sobie poszysmy na pizze i pogadaysmy.Ja tez chcem na woodstock.Ale jej dobrze.POtem poszlysmy jeszcze do mnie i mi pokazala plytki.Jeszcze potem musiaam leciec na staszica do cioci.Ciemno byo jak w dupie u murzyna ale jakos tafiam,.Oczywiscie kierowaam sie w strone BIEDRONKI.HEhe.Jakies chopaki gray tam w pilke.BIEDRONKA aczy z ludzmi !Bueheh.Spotkaam Sobola to sobie jeszcze posiedzielismy na "werandzie"czyli hustawce i pogadalismy.U cioci byl sajgon i sie nie dalo siedziec.Wrócilam do domu i poszlam w kimono.Teras siedze sobie i czekam na sniadanie które mam nadzieje ktos wspanialomyslny mi przyniesie.No i nie wiem bede sie nudzic napewno ale chyba sie skocze na miacho :P!Pozdrowienia dla calej 6a(bylej) i kasicy,anki.agaty.paty ,olki b itd