what is your question?
ONE. Dlaczego zawsze to, co jest w danym momencie nieosiągalne, odległe bądź utracone, staje się najbardziej kuszące i podniecające? Czy kiedy wreszcie dotrzemy do tej pozornie nieosiągalnej rzeczy stanie się ona powszechna, nudna i nieatrakcyjna? Czy zależy to od drogi, która będziemy podążać w wędrówce do celu? Co kiedy będzie ona długa, trudna i kręta? Czy wówczas bardziej będziemy cieszyć się z efektu? Czy może wcale tak nie jest i to tylko my - nasza psychika i nastawienie decyduje o tym, co zrobimy z nową sytuacją, sytuacją PO osiągnięciu efektu?
TWO. Dlaczego tak szybko nudzę się ludźmi? Czy to ja jestem aż tak wybredna, czy to Ci ludzie nie są w stanie zaoferować mi niczego szczególnego, niczego interesującego? Dlaczego to ja wybieram sobie przyjaciół? To smutne.
THREE. Dlaczego dopiero teraz zaczynam dotrzegac pewne kontrasty? Może nie tyle dostrzegać je, co UŚWIADAMIAĆ. Ja tu, oni tam, ja tak, oni tak. Czy nigdy nie będzie inaczej? Dlaczego ja zawsze zazdroszczę ludziom?
FOUR. Moje życie wcale nie wygląda tak strasznie. Ja tylko właśnie próbuję uświadomić sobie jego wady.
FIVE. Cały czas czuję jakbym siedziała w małej czarnej dziurze, a ludzie ustawieni dookoła patrzyli się na mnie z szyderczymi uśmiechami, podzwaniali pieniędzmi i złotymi zębami. Damn it.
SIX .Niedawno oglądałam film " Droga do Kandaharu", jedząc kurczaka z chlebem i pomidorami, popijając sok pomarańczowy, podczas gdy ludzie na ekranie handlowali protezami nóg. Stwierdzam więc uroczyście:
ONI MAJĄ GORZEJ.
:
Notka z 4 stycznia 2008. Godzina : 22:50