• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

i'm beside myself, rainbow love.

trociny

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
01 02 03 04 05 06 07
08 09 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2008
  • Styczeń 2008
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Luty 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004

Archiwum 24 maja 2006

staś

Nad zrębem planety

Pośród gwiezdnej nocy

Szereg alefów w nieskończoność pełznie

I nieskończoność unieskończoniona

Zamiera w sobie, przez siebie zdradzona

Kłęby Tytanów i rogate widma

Sypią gwiazd roje

W wydarte otchłanie

Myśl w własne wątpia zapuściła szpony

I gryzie siebie w swej właśnej otchłani

Lecz myśl ta czyja? Samo się nie myśli,

Tak grzmi samo i samo błyska.

Punkt sięrozprężył w n-wymiarów przestrzeń

I przestrzeń klapła

Jak przekłuty balon.

Dech wyszedł cały.Tak nicość dyszy

Sama własną pustką

I każde coś gnębi w czasie, który stanął.

Hop! Szklankę piwa!

24 maja 2006   Dodaj komentarz
Thebestmika | Blogi