I Must Do It...We Must Do It ! ...We Will...
Mysli...-Czy ludzie wogole nie zastanawiaja sie nad sensem zycia ? Nie zastanawiaja sie, jaka jest ich rola...po co wogole są na tym swiecie? Czy zyja z dnia na dzien, myslami nie odbiegajac od rzeczywistosci. Stąpają po twardej, aczkolwiek chwiejnej podstawie która...nie jest drogą do kariery a tym bardziej do raju...ale na dobrą sparwe co jest tym "rajem"? Ludzie co dziennie wykonują te same czynnosci..., wkółko to samo, i to samo...i to samo...Po pewnym czasie popada sie w rutyne...Bezsensowne błędne koło... Robimy rzeczy...które sprzeczne sa z naszą ideologią, z naszymi poglądami...robimy rzezy sprzeczne z samym sobą i wbrew sobie. Czy jestesmy wstanie to zmienic? Nie chce tak życ, chce coś osiagnac, jest tak wiele rzeczy do zrobienia, ze czasem mysle ze zabraknie na to czasu... Nie dopuszczam mysli ze moze mi sie nie udac...dla mnie takiej mozliwosci- nie ma...! Codziennie staram się dojsc...czego tak naprawde chce, czego potrzebuje...Staram się dojsc jak nie ulec słaboscia i jak...poradzic sobie z tym, czego nie jestem w stanie zrozumiec...
Ale przeciez wszystko ma swoje...niekoniecznie "racjonalne" wytlumaczenie. Wierze...w pewne rzeczy które moga wydawac się absurdalne, a jednak dla mnie maja wielkie znaczenie...podtrzymuje mnie myśl..., że nie jestem sama.
Bede dążyc do tego celu, jaki sobie wyznaczylam. Jest tego duzo...ale jestem pewna ze sobie poradze...
wtedy...moze bede znala prawde...
**** i nie tylko...-->
-->...my (us) dreams....
?