Obaj Panowie W Pięknych Ślubnych Sukniach...
Jakos juz sie przyzwyczaiłam do tego barłogu...no więc powoli zaczynam zyc :p. jak zwykle Olszyna wparowala do mnie z bardzo miłą wiadomoscia, a mianowicie " Chodź Mika Przejdziemy Się Po Wykaz Ksiązek"....Ouhh....Nic tylko sie zarznąc. Ale z wykazu itak nic nie wyszlo bo bylo "Out" pod szkołą ;). W domu The X Files....czekolada na mokro i na sucho :p, chipsy i krówki. Potem gadu gadu....i co tu więcej mówic. Jak narazie moj humor jest calkiem niezly więc...chyba nie chce go popsuć. Niech Zyjee.....Cośtam...:>! Ah...no i Wielkie Wielkie dzieki Mańkowi i Marcinowi za fatyge....za odcinki i wogole :*:*:* ! :)
Ps. Dogg + Kersh= WsZm ;)
+(et)