......FrIDay...:p
....Czesc:P...Sobota......wolny dzien......ale niestety nauka czeka ...pfleee.....No ale moze opisz w czorajszy dzien. ...Wstalam......o 11...?..No bo nie poszlam do szkoly...i przypomnialam sobei na szczescie ze ide na prv angielski..Z olszyna byly jazdy bo jej powiedzialam że wyslalam do Wilka .....ekhm ekhm...."fajnego" sms od niej z koma..:p Sie wkurzyla dieczyna ale co tam.Ja mialam niezly ubaw:P:P....Potem przyszlam do domu z zamiarem mycia glowy.Ale przyszla Agata akurat do mnie.Pogadalysmy troche no i musialam sie z Olszynem zmywac na próbe do zamku........:/ ....eh glupie próby.i tak nic nie wychodzi.W poniedzialek wystep a my nic nie wiemy , nie znamy txtów na pamiec...suuper....haha...:P ...Potem z Olszyna sie wbilysmy na miasto ...i nei bylo jak zwykle nic ciekawego wiec postanowilysmy isc do Andrzeja ale go nie bylo to poszlysmy do Agaty.Spoko u niej bylo.Dała mi jeden kaples i plytke Pixamy i Ksu pozyczyla.Wczoraj sluchalam do 2 w nocu :P::D:D:....Jak wrócilam siedzialam jak zawsze na kompie ..i pozatym ze zamowilam pizze nie działo sie nic ciekawego.Wiem wiem...niezbyt fajna ta nota ale.....nie chche mi sie pisac .....ale inni mnie zabiją jak nie napisze:P hehe.No wiec ja juz lece. Bye*Bye*
Pozdrowionka4 EvRiłan:P