..TrocHe mnie nie byo...
..Ekhm..nie byo mnie bo mj komp byl na wymianie wnetrznosci takze nie mogam wejsc ani na gg ani na bloga.W tym czasie jezdziam jednak nad zalew takze nie byo tak zle.Ostatnim razem wia straszny wiatr i wlasnie z tego powodu "bylam" chora ..no bo dzisiaj mi przeszo a tak szczerze wczoraj wieczorem.No i juz jestem hapy bo nie mam goraczki ani nic tylko gardo troche jeszcze daje o sobie znac.Tak wogóle to dzisiaj mam zamiar isc na te zawody rycerskie czy jakos tam ..Nie wiem:) Troche nudno jest ale co tam.Aha no i przeczytaam drogu raz ksiązke co ma ponad 900 stron.No to ja spadam, nei za duga ta notka ale nie mam szczerze co pisac po przez 2 dni lezaam w ózku cay dzien.