.....Ni koziołek ..nie biedronka...TO ja...
Wlaśnie wstaam.Jest piękny soneczny dzien i siem bardzo z tego ciesze,bo już mnie wkurzają te pogody.Jak do szkoly sie chodzi to soneczko swieci i 30 stopni a jak tylko wolne to burza deszcz, co może jeszcze tornado!?!?!Slyszalam coś że dzisiaj jest dyska nad zalewem , moze sie przejde.Narazie to mam zamiar wyjsc na dwór ...moze pojade do Mańka rowerkiem?Hm...zastanawiam sie jak bedzie na tej wycieczce do Krakowa.Mam to gdzieś zę dziewczyny z 6b są na "Nas"(no oczywiscie pieprzona trójca)negatywnie nastawione, i nawet nie umieją powiedzieć dlaczego a co gorsza nawet ze mna i np.z olszyną nigy nie gadaly.No i zrozumcie takich ludzi..??!Przecież po pierwsze to bezsens a podrugie ..to chyba NO KOMENT(Juz więcej).Naszczęscie Ci co mnie znaja wiedża jaka jestem i dla nich wielkie THANX.Ja sobie z tymi ziewczynami pogadam i się zapytam o co im chodzi.Czy wogóle z nami gaday?9I dlaczego tak mówią jesli wogóle nas nei znają.To jest moim znadnie popierdolone i tyle.Po tym co one uważają mysle ze one tez sa..ekhmm..
Dobra ja tam sie już wiecej nie bede przejmowac ..bo itak wiem ze znajomi wiedzą jaka jestem.Tylko jakies przymóly gadaja cos i nawet nie wiedża o co im chodzi.: