...Seach...
...Chialabym cos napisac..ale jednak chyba nie teras.Zła pora /...napisze jutro...
....Samotność zaczyna mnie gnębic.....
trociny
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
...Chialabym cos napisac..ale jednak chyba nie teras.Zła pora /...napisze jutro...
....Samotność zaczyna mnie gnębic.....
..=) SiemaNizaCjoN. Andrew mnie prosil zebym note napisala eheheL) ale co ja mam ludzie pisac..No w ostatnich dniach troche mniej nauki bylo to i sie wczesniej skonczylo i na dworku troche bylam eh:).Jeszcze tylko jutro i piatek JeAh.A w Sobote Dżamprezjon jejeje:) U Andrewka oczywiscie.Moze osa przyjdzie ale cos mówi ze nei.Ale my z olszyna i Pata bedziemy :) Jeah..:Dobra Konce nie mma co Pisoc:)
Pozdrowionka for ekiPa:)
....lol...troszko dlugo nie pisalam..no ale ..na pierprzona nauka.....!!!..No ale dzis mam GuT humorek dostalam 5 z chemi JeaH......wiecie chwale sie co:P!Ale cuż...dzisiaj byla jeszcze okropna klaswóka z matmy...w zasadzie nie byla taka okropna..no ale zobacymy jak mi poszla...Wczoraj dostalam furii z powodu nauki....i nawet nie bede mówila jakie tego skutki uboczne..Boshe....;( No ale co ja sie bede dołowac pany (text andrewka (R)......Jest extra pogoda i dosc malo lekcji..:) Zaras zasówam do olszyny ..:P Tak wofóle:P i......A no najważniejsza częsc programU!BiBa u Andrewka z soboty.Musze wszystko dokladnie opisac.A więc...ekhnm ekhm... Ja jak zwykle sie uczylasm i nie bylam za chetna ale wreszcie sie skusilam i poszlysmy z pata.Okropna pogoda..no ale nic.No i spotkalismy po drodze eona z peczkiem.Potem u Andrewa juz byl Maly Belka I Paulina.No i andrew właczyl muze ..zajebista zreszta.Peczek sobie spiewac...piosenke z reklamy Kinder Bueno i to jest teras nasz przebój hehe.Andew ciagle wlanczal tom piosenke i jeszcze "wszystko taczy" wtajemniczeni wiedza o co chodzi:)Potem jakos sie tak zlzylo ze andrew przyniósł wode wybrana z klopa w kubeczek i kazal pic to Paulinie .blee1!Haha..no i porozlewal przy tym wszyyyystko a potem ja musialam tam wejsc......i mialam mokra skarpetke ktora sie suszyla potem na grzejniku hehehehe.I potem zaczelysmy tanczyc wszystkie i na dodatek wlazłysmy an parapet i tak ukladalysmy uklad taneczny.Zajebiscie bylo.Jeszcze Penczi Penczi mial tabake i wszystkim sypal hehehe,ale jakos sie po tym nie kicha jak to we wszystkich ksiazkach nie ksiązkach pisza....No ale i tak bylo zajebiscie hehheeh:P..Potem jeszze robilismy filmiki kamerka i zdjęcia.Zaras je umieszcze w fotencjach..Aaa super sa te zdjęcia:P.tylko down andrewek unuą najfajniejsze czyli "pijanego andrewka"...;( buuu Hehe.No i potem jush przyjechali moi rodzice bo jechalam jeszcze na urodziny mojego brata mariusza.Okolo 8.20 tam dotarlismy hehe.No i tam tez bylo spoko.:) Wogóle udany dzien.Chyba najlepszy ....w tym miesiacu:)Nastpna BiBa Andrewka Rusza w WeeKend....Nie moge sie doczekac.
Pozdrowienia for.Pata.osa.olszyn.andrewek,penczi :)
..SiemKa..!Dodalam nowy dzial fotencje.Mam nadzieje ze sie spodoba.Bedzie więcej zdjec ale narazie Są tylko przyjaciele::P:P..Peczke jeszcz mi mógłbys szanownie dac jakies zdjecie co?!!!
Pozdrowienia for evriłan hehe:P!
...Eh..nareszcie piątek.DOczekalam sie....Heh...Dzisiaj nawet spoxik lekcje byly no wiecie 2x5+ ...ekhm :P Potem mialam jechac do Kielcoch ale jak wrócilam do szkoly to jeszcze sobie na gg posiedzialam posluchalam ukochanego Regge na którego mnie jakos tak wzielo.....nie moge teras sluchac w moim stanie punk rocka ..bo poprostu mnie dobija i przygnebia...:P No i wreszcie pojechalam do tych Kielc połazilam po TesCo.Mialam sobie kupicj akas torba ale nie bylo..;( Kupilam fajny sweter przynajmniej bede miala w czym chodzic na zime ..hehe bo mam tylko jeden ..:P:P:P i jeszcze tam pare piedól...Aha i tak wogóle to kcem ostrzec ze icetea które sobie kupilam o smaku LImonkowym ...jest OHYDNE ..takze nie kupujcie tego dziadostwa hehe.Potem mój tata wymyslil koncert w filharmonii......; ..no i musieismy isc.Pierwsza częśc byla do dupy...takie "takzwane discopolo muzyki poważnej" ale druga byla zajebista.Grali symfonie September (chodzilo o 11 wrzesnia ) Kilara.Ale byl zajebich normlanie ......NIe zaluje ze poszlam..Ale tam takie bachorzyska okropne byly co sie poubieraly w biale wiejscie bluzeczki i wogóle wgóle...Zreszta wszyscy sie spoubierali jak szczury na otwarcie kanalu...hehe no ale nic ..filharmonia do filharmonia czy tam kurfa przez "ch" :P:P.Ja osobiscie wole jednak jesli już "muzyke współczesna"...NIE MYLIC z NOWOCZESNA.....to calkiem calkiem innego.Ale tam przynajmniej jest luz blus i jest calikiem fajnie.Zreszta biorąc pod uwage ze koncerty odbywaja sie w najbardziej nietypowych miejscach np" w fabryce trzciny" lub " fabryce wódek KONESER" ....To byla Warszawska jesien:PTeras jestem bardzo zmeczona i idem jeszcze obejze na łózeczku Archiwum X oczywiscie i zjem kolacyjke zaległą.Papapa
Pozdrowienia for Olszyn,patazik,andrew,osa,peczek,..i inni:P