.....ekhm....
Na początek chciaabym powiedzieć ..że jeżeli chcecie zobaczyc wczesniejsze notki są one w archiwum(x) hehe:-) Tak wogóle wasnie wstaam zjadam sniadanko i oglądaam pojebanców w powtórce Idola...Chciaam sobie pograc w gre ale niestety sie zacina i nie wiem co robic.Ide chyba zarasna dwór a może nawet na rower:D.Wczoraj oczywiscie poszlismy wszyscy do piekarni no i spotkalismy te wszystkie sandry nie sandry ....<zygi> ...ale dobra ....Po co sobie psuc samopoczucie bo humorek mi dopisuuje:]. Tak sobie mysle zeby moze odwiedzic mojego kochanego pojebanego braciszka Mariuszka na rowerku hehe..:P ale moze potem to sie przy okazji grrilla zrobi.Jak wczoraj bylismy na miescie spotkaam Andrzeja z Leonem byli na deskach.Pogadalismy troche no i pojechalam..Nie mam ochoty udawac ..niewiadomo kogo <bez urazy> ale wkurza mnie jak np.osoba uwarza ze juz sie w chowanego nei mozna pobawic bo tylko "dzieciaki " sie w to bawią.Nie no dobra ale juz niech nie udaje takiej(takiego)dorosej(dorosego)...Bez przesady mozna sie przynajmniej posmiac, itp a nie siedziec na lawce przez 4 godziny ..i gadac o tym samym.NIe mama nic przeiwko siedzeniu na lawce bo czesto siedze ale nie p to mi chodzi.Ja wole zeby wakacje mio spedzic i przedewszystkim chce zeby nie byo NUDNO ..a chyba sami przyznacie ze siedzenie na ąwce ...jest nudne?!.....
Dodaj komentarz